Święty Josemaría, wspominając swoje odwiedziny młodych ludzi w szpitalach Madrytu, opowiedział o tym, jak starał się, by młodzi mieli „odrobinę czasu na spotkania towarzyskie oraz [nieśli chorym] pewną pomoc materialną jak np. umycie im rąk, nóg, obcięcie paznokci. Nie mogliśmy przynosić im jedzenia, bo było to zakazane, ale zawsze zostawialiśmy im jakieś dobre lektury” . Jego powołanie do bycia pasterzem dusz prowadziło go do przypominania wszystkim, jak ważny i odpowiedzialny jest wybór lektur, gdyż mają one głęboki wpływ na formację intelektualną i duchową każdego z nas. Katechizm przypomina nam, że „pierwsze przykazanie mówi o dbaniu o wzrost i ochronę naszej wiary z roztropnością i odrzuceniu wszystkiego co się jej sprzeciwia”. To samo radzi nam również Papież: „Gdy widzę, że dany program nie jest dla mnie dobry, niszczy moje wartości, sprawia ze robię się wulgarny, nieczysty, powinienem zmienić kanał; dokładnie jak robiło się to w moich czasach: gdy książka była dobra, czytało się ją, gdy książka szkodziła ci, wyrzucało się ją”. Wybór książki, jak wybór przyjaciół, wyjście do kina czy oglądanie gry, jest dokonywany świadomie i w wolności przez każdego chrześcijanina, ale ma także swoje moralne konotacje.

OCENA KSIĄŻKI POWINNA BYĆ TRAKTOWANA ROZWAŻNIE
I ORIENTACYJNIE. OCENA MA NAM POMÓC WYBIERAĆ ODPOWIEDZIALNIE
I ŚWIADOMIE

Mając na uwadze niebezpieczeństwo popadnięcia w powierzchowność lub po prostu pozostania w niewiedzy, można poradzić, by czytać dużo, dzieła różnych autorów i z różnych dziedzin. W taki właśnie sposób formujemy otwarty umysł, przezwyciężając nieuzasadnione uprzedzenia oraz przekazując wiarę w atrakcyjny sposób i żyjąc nią. Jednocześnie odpowiedzialność za własną formację prowadzi do czytania lektur wymagających, pomagających wzrastać po ludzku i duchowo: „Wspaniałe książki są uprzejmością wspaniałomyślnych królów: witają czytelnika, jak gdyby był im równy. Przeciętny pisarz próbuje nas upokorzyć, by ukryć swoją niską pozycję”.

Sugestia ze strony osób dużo czytających może okazać się bardzo cennym narzędziem w tworzeniu naszego planu lektur, chociaż mogą one mieć spojrzenie wymagające uzupełnienia, jeśli chodzi o zrozumienie różnych autorów i niektórych kwestii. W wielu wypadkach przyjazny komentarz może odkryć przed nami nieznaną książkę oraz znacznie poszerzyć nasze kulturowe, intelektualne i duchowe horyzonty. Innym zaś razem pomoże nie marnować czasu na nie wnoszące nic lektury, które promują zachowania sprzeczne z pokojową koegzystencją, które atakują religię itp. Powinniśmy również wiedzieć, że niektóre książki mogą wyrządzić nam krzywdę, ponieważ w danym momencie brakuje nam treningu pozwalającego na „przetrawienie ich” (jak chleb, który może być dla naszych zębów zbyt twardy). Dobrze jest mieć pokorę intelektualną, umożliwiającą nam rozpoznanie naszych ograniczeń. Krótko mówiąc, chodzi o kulturę, którą każdy buduje i która ucieleśnia naukę Jezusa Chrystusa oraz jest powiązana z naszym doświadczeniem życiowym. Zarówno ci, którzy czytają niewłaściwe książki, jak i ci, którzy czytają mało, są szczególnie podatni na błędy.

Prosić o radę co do lektur i radzić innym

Wartościowe rady zawsze pomogą naszej rodzinie i przyjaciołom wybrać dobrą lekturę, która nas ubogaci. Rzeczą równie pożyteczną jest uczestniczenie w inicjatywach mających na celu recenzowanie literatury, filmów, sztuk teatralnych itp. Wysiłek podzielenia się własnymi wrażeniami może pomóc wielu ludziom. Dobrze jest więc stworzyć krótką recenzję, gdy jesteśmy świeżo po przeczytaniu lektury. Należy podkreślić, że im więcej osób jest zaangażowanych w takie inicjatywy, tym bardziej obiektywna i dokładna będzie ocena danego dzieła.

Informacja dostępna w różnego rodzaju magazynach, dodatkach kulturalnych itd. może okazać się bardzo wartościowa. Dobrych i wiarygodnych krytyków rozpoznamy po ich dobrym przygotowaniu kulturowym i doktrynalnym. Istnieje kilka wskaźników, które pomagają w podjęciu decyzji co do przeczytania czy zakupu określonej książki.

Korzyść z proszenia o radę albo szukania ocen konkretnych lektur jest oczywista. Warto nie zawężać spojrzenia ani nie patrzeć na to w sposób powierzchowny, jakby to była cenzura. Fakt, iż dana książka jest oceniana w taki, a nie inny sposób powinien być traktowany rozważnie i orientacyjnie. Nie powinno dziwić, że niektóre z tych ocen zmieniają się w czasie oraz to, że to co dla jednej osoby będzie pożyteczne, innej może zaszkodzić. Ocena ma nam pomóc wybrać nasze lektury odpowiedzialnie i świadomie. W rozmowie z kierownikiem duchowym możemy poruszyć temat lektur, gdy widzimy, że mają korzystny wpływ na naszą duszę. Z drugiej strony, czujność na wartość moralną produktu kulturowego nie powinna zasłonić kwestii najistotniejszej: pozytywnego znaczenia czytania i, na ile to możliwe, czytania jak najwięcej.

Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. . Otwartość duszy, szerokość horyzontów są prawdziwe, gdy tętnią pełnym pasji i jednocześnie spokojnym poszukiwaniem i odkrywaniem Prawdy i Piękna.

Tekst: Luis Ramoneda – Carlos Ayxelá

Tłum. Ewa Senkowska